sobota, 26 stycznia 2013

Faworki - najpyszniejsze :) kruche i chrupiące :*




Przepis:
0,5 kg mąki
3-4 łyżki kwaśnej, gęstej śmietany 18%
2 łyżki cukru pudru
1 duża łyżka spirytusu
skórka starta z jednej cytryny
5 żółtek
1 łyżka roztopionego masła
około 1 litra oleju do smażenia



Zaczynamy od wysypania mąki na stolnicę, w zrobione wgłębienie wrzucamy cukier puder, dodajemy śmietanę i spirytus. Lekko ugniatamy ciasto. Pomału dodajemy żółtka i nadal ugniatamy. Dodajemy masło i jeżeli ciasto nie chce nam się lepić, dodajemy troszkę wody. I dalej to już kwestia ugniatania. ja wrzucam do michy miksera kuchennego i traktuję ciasto hakiem do wyrabiania ciasta, niektórzy walą ciastem o podłogę lub ścianę :P ja tam jednak wolę mojego robota ;)
Po wyrobieniu ciasta na gładko, urywamy po kawałeczku i rozwałkowujemy bardzo cieniutko i wykrawamy romby, robimy nacięcie w środku i przekładamy jeden narożnik, tworząc kształt faworka :)
Smażymy na rozgrzanym oleju, przekładając na drugą stronę, kiedy spód się zarumieni. odsączamy na paru warstwach ręcznika papierowego, przekładamy na talerz i posypujemy cukrem pudrem :)


SMACZNEGO :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz